piątek, 19 lipca 2013

Rozdział 21

*Oczami Dominiki*                                                                   28.08.2013r.

Chłopaki mają dzisiaj dawać wywiad w telewizji. Na jutro wszystko przygotowane. Little Mix i ja z piosenkami, Danielle, jej grupa i Patrycja, znając ich, układy mają opanowane do perfekcji. Jedzenie też już przygotowane przez Paulinę i Niallera (chyba, że już nic nie ma :-) ), a Louis, Harry i Zayn wkraczają ze strojeniem domu jutro, żeby Liama nie było i nic nie podejrzewał. Usiadłyśmy wszystkie na kanapie i włączyłyśmy telewizor. Znalazłyśmy odpowiedni kanał, gdzie wywiad dopiero się zaczął. Reporter Ich powitał, rozmawiali o płycie, koncertach, trasie, itd.

Rep: -Dobrze, to może przejdźmy teraz do Waszego prywatnego życia. Liam, jak Ci się układa z Danielle?

Li: -Dobrze, dziękuję. - odparł z uśmiechem. Reporter czekał, ale niczego więcej się nie doczekał.

Rep: -Rozumiem, że nic więcej nam na ten temat nie powiesz. Zayn, a u Ciebie?

Z: -Perrie to wspaniała dziewczyna, u nas wszystko po staremu.

Rep: -Tak naprawdę pytałem Was  tylko z grzeczności, bo ostatnio u boków trzech pozostałych chłopaków pojawiły się trzy nowe osoby... - popatrzyłyśmy po sobie zdziwione, z resztą jak nasze chłopaki na wizji. Kompletnie się tego nie spodziewaliśmy. - Louis, powiesz nam coś na ten temat i na temat twojej już BYŁEJ, Eleanor Calder?

L: - Więc...- zawahał się i nie wiedział, co powiedzieć - Zerwaliśmy z Eleanor, mam inną dziewczynę, która jest cudowna.

Rep: -Ale media plotkują, że to tylko chwilowe zauroczenie i jeszcze do siebie wrócicie z Eleanor.

L: -To bzdura. Między nami już nic nigdy nie będzie. - uciął krótko, a my popatrzyłyśmy na Patrycję, która zbladła jak biała kartka papieru.

Rep: -Czy powiesz nam coś więcej na temat Patrycji?

L: -Jej się nie da opisać. Pasujemy do siebie idealnie, jak Jej przyjaciółki  do Harry'ego i Nialla.

Rep: No właśnie... Niall, to prawda, że Twoja dziewczyna, pierwsza od czasów X-Factora, pochodzi z Polski?

N: -Tak, to prawda. Wreszcie się przekonałem, że Polki to najpiękniejsze kobiety na świecie. Gdyby Paulina była boginią, chociaż dla mnie i tak nią jest, to miałaby już wyznawcę.

Rep: -Mam rozumieć, że to na poważnie?

N: -Tak, mam nadzieję.

Rep: -Harry, a co ty masz na ustach?

H: - Pomadkę Dominiki. - odpowiedział z uśmiechem.

Rep: -A to czemu? - zapytał rozbawiony reporter.

H: -Bo lubię czuć smak Jej ust.

Rep: -A skąd ją masz?

H: -Zabrałem Jej wczoraj, gdy była u mnie. Pewnie dopiero teraz zagląda do torebki i widzi, że jej nie ma. Nie wiedziała, że ją wziąłem...

Przepraszam, kotku. - pomachał z uśmiechem do kamery.

Zrobiłam dokładnie tak, jak mówił, zanim jeszcze to powiedział. Spojrzałam wielkimi oczyma na dziewczyny.

Rep: -Czyli Wy też na serio?

H: -Oczywiście, tym bardziej, że dziewczyny niedługo się do nas wprowadzają.

Rep: -Bardzo wielu ciekawych rzeczy się dzisiaj dowiedzieliśmy od chłopaków z One Direction, którzy byli dzisiaj naszymi gośćmi. Do zobaczenia.

Wyłączyłam telewizor. Patrysia cały czas siedziała blada, a i my też byłyśmy bardzo zdziwione.

-Prosiłam Go, żeby nic nie mówił. Żeby na pytanie o Eleanor nie zaprzeczał. Przecież Modest nic nie wie. On GO, -albo co gorsza - ICH  załatwi. - zamartwiała się niebieskooka. - Mam złe przeczucia.

-Patrycja, On musiał powiedzieć o tobie. Z Eleanor tylko się męczy, sama wiesz. A Modest im nic nie zrobi, nie martw się. - pocieszała ją Paulina.

-A o co Im chodziło z tą przeprowadzką? - dziwiłam się. - Zupełnie nie wiem, co mieli na myśli i co knują.

Siedziałyśmy w takiej napiętej atmosferze, którą postanowiłam rozładować.

-A mój pomadkę mi zajumał, gbur jeden. No, co za głupek. I w dodatku na wywiad się nią maluje. Jutro Go chyba uduszę. Ale jakby teraz tu był, to bym mu tak gwizdnęła, że by popamiętał.

No, napięcie chyba rozładowane, bo dziewczynom humor się poprawił. Ale lepiej pójdziemy już spać, bo jutro dużo pracy i impreza do późna. Nasza ostatnia impreza tutaj i z Nimi..., a potem...ehh....trzeba się przygotować do wyjazdu...




Piosenka do rozdziału: Irresistible

Harry:
Don’t try to make me stay or ask if I’m okay
I don’t have the answer
Don’t make me stay the night or ask if I’m alright
I don’t have the answer

Liam:
Heartache doesn’t last forever
I’ll say I’m fine
Midnight ain’t no time for laughing
When you say goodbye

Zayn:
It makes your lips so kissable
And your kiss unmissable
Your fingertips so touchable

Harry:
And your eyes,

Zayn:
Irresistible

Niall:
I’ve tried to ask myself,
Should I see someone else?
I wish I knew the answer

Harry:
But I know if I go now
If I leave and I’m on my own tonight,
I’ll never know the answer

Liam:
Midnight doesn’t last forever
Dark turns to light
Heartache flips my world around,
I’m falling down, down, down that’s why

Zayn:
I find your lips so kissable
And your kiss unmissable
Your fingertips so touchable

Harry:
And your eyes,

Zayn:
Irresistible

All:
Irresistible (Irresistible)
Irresistible (Irresistible)
Irresistible (Irresistible)
Irresistible

Harry:
It’s in your lips and in your kiss
It’s in your touch and your fingertips
And it’s in all the things and other things,
That make you who you are
And your eyes irresistible

All:
It makes your lips so kissable
And your kiss unmissable

Louis:
Your fingertips so touchable

Harry:
And your eyes,

All:
your eyes,

Zayn:
your eyes, your eyes, your eyes,
your eyes

Liam:
Irresistible
Harry:
Nie próbuj mnie zatrzymywać ani pytać czy czuję się dobrze.
Nie mam odpowiedzi.
Nie próbuj zatrzymywać mnie na noc ani pytać czy mam się w porządku.
Nie mam odpowiedzi.

Liam:
Ból serca nie trwa wiecznie.
Odpowiem, że mam się w porządku.
Północ nie jest czasem na śmiech,
Kiedy mówisz 'żegnaj'.

Zayn:
To sprawia, że twoje usta są takie idealne do całowania.
Twój pocałunek niezapomniany.
Twoje palce stworzone do dotykania.

Harry:
A Twoje oczy...

Zayn:
Zniewalające.

Niall:
Próbowałem zapytać siebie
czy powinienem spotykać się z kimś innym?
Chciałbym znać odpowiedź.

Harry:
Ale wiem, że jeśli teraz pójdę,
Jeśli odejdę i zdam się na siebie tej nocy,
To nigdy nie poznam odpowiedzi.

Liam:
Północ nie trwa wiecznie
Mrok zamienia się w jasność.
Ból serca obraca mój świat do góry nogami,
Upadam coraz niżej, niżej, niżej. Dlatego:

Zayn:
Znalazłem Twoje usta tak idealne do całowania.
I Twój pocałunek niezapomniany.
Twoje palce stworzone do dotykania.

Harry:
A Twoje oczy...

Zayn:
Zniewalające

Wszyscy:
Zniewalające (zniewalające)
Zniewalające (zniewalające)
Zniewalające (zniewalające)
Zniewalające

Harry:
To znajduje się w Twoich ustach i w Twoim pocałunku
jest w Twoim dotyku i Twoich palcach.
I jest we wszystkich tych rzeczach i tamtych rzeczach,
które składają się na to, kim jesteś.
A Twoje oczy są zniewalające.

Wszyscy:
To sprawia, że twoje usta są takie idealne do całowania.
Twój pocałunek niezapomniany.

Louis:
Twoje palce stworzone do dotykania.

Harry:
Twoje oczy

Zayn:
twoje oczy, twoje oczy, twoje oczy, twoje oczy

Liam:
Zniewalające 




No, ja już wróciłam i napisałam. Jak Wam się podoba? Przypominam,że jest możliwość komentowania :) Plis, pomóżcie mi głosować na Chłopców. Wystarczy wejść w zakładkę po prawej stronie CZERWIEC->MUSIC AWARDS i zagłosować. Liczę na Was, Directioners :)

Ciekawostki:

Harry:
Harry twierdzi, że mógłby być bardzo lojalnym chłopakiem. I lubi myśleć że jest też romantyczny.


Liam:
 Liam nazywa Harry'ego "Hazza".


Niall:
 Niall miał dwie rybki ale umarły z przekarmienia.  <Ojej..>

Zayn:
Jeśli ludzie mówią za plecami to dlatego, że jesteś przed nimi. ~ Zayn Malik


Louis:
 Byłbym Susan Boyle, bo wiesz... ona jest dobrą tancerką. ~ Louis Tomlinson  <Ale ja wierzę, że Ty też cudnie tańczysz :) >


Mrs. Carrot

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny rozdział :) A najbardziej podoba mi się jak Harry mówił o mnie, a ja o nim jak zajumał mi pomadkę hahaha. I LOVE IT :3 / FlovMyself

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku! *.* Niall taki słodki! Harry też! I Lou! Wgl brak słów i ta pomatka do ust! Geniusz! <3 :3

    OdpowiedzUsuń